Domowe sposoby na zaparcia nawykowe u dzieci i dorosłych. 1. Szklanka przegotowanej wody. Warto sprowokować wypróżnienie poprzez wypicie szklanki przegotowanej wody rano, na czczo. 2. Kompot z suszonych śliwek. W tradycyjnej medycynie ludowej na zaparcia nawykowe stosuje się kompot z rozgotowanych lub rozmoczonych śliwek suszonych.

Dawno, dawno, 2 miesiące temu, gdy mieliście nadsyłać propozycje tematów na live na instagramie, dostałam wiele pytań o zaparcia. Co ciekawe, niektórzy nawet nie rozumieli, że o zaparcia pytają. „Dziecko brudzi bieliznę kupą – o co chodzi?”. No właśnie, o co chodzi? Zaparcia u dzieci to nie tylko brak kupy W teorii zaparcia u dzieci to kupa rzadziej, niż 2 razy w robienie kupy z bardzo twarde, zbite kupy. Więc nawet, jeśli dziecko robi kupę co 2-gi dzień, ale go przy tym boli, to już jest o zaparciach może też świadczyć popuszczanie stolca = brudzenie bielizny (bo dziecko tak długo wstrzymuje zrobienie kupy, że dochodzi do popuszczania stolca, co rodzice często mylnie biorą za biegunkę).Albo dziwne zachowania przed zrobieniem kupy – chodzenie na palcach, kucanie, zaciskanie nóg, rozdrażnienie, celowe opóźnianie oddania stolca. Strach przed defekacją. Inna jest definicja zaparcia dla dzieci do 4 lat, inna dla dzieci starszych. Myślę, że ta teoria nie jest dla Was szczególnie istotna, nią się będzie kierował lekarz podczas zbierania wywiadu. W praktyce najważniejsze, żebyście problem wychwycili jak najszybciej. A widzę, że pierwsza wizyta u lekarza często się wydarza bardzo późno – gdy zaparcia trwają od miesięcy, od ponad roku. Dlatego już teraz powiedzmy sobie najważniejsze: zaparcia u dzieci to poważny problem, który obniża ich jakość życia. I tak powinien być przez wszystkich traktowany. Hospitalizacje, których można było uniknąć I jeszcze jedno – jeśli nie zareagujemy w porę, możemy doprowadzić do sytuacji, gdy dziecko nie może zrobić kupy od tygodnia, bardzo cierpi i wygląda przy tym wszystkim tak źle, że zostaje przyjęte do szpitala. Zdarza się to nierzadko. Diagnozujemy takiego dzieciaczka na oddziale pod kątem poważniejszych przyczyn, a gdy okazuje się, że to „tylko” zaparcie, leczymy. Lekami, które swobodnie można stosować w domu, jeśli nie doprowadzimy do takiej sytuacji i zaczniemy je podawać wcześniej. Kiedy szybko do lekarza? Objawy alarmowe, gdy należy pilnie skonsultować dziecko z lekarzem: zaparcia u noworodka (czyli w pierwszych 4 tygodniach życia dziecka)gorączka i inne objawy ostrej infekcji jednocześnie z zaparciemzaparcie i wymioty po wcześniejszej biegunce (czyli dziecko ma biegunkę, biegunka się kończy, a zamiast tego nie robi kupy, wygląda źle i wymiotuje – szybko do lekarza, bo trzeba wykluczyć np. niedrożność jelit, która może być wynikiem biegunki)nieprawidłowości w budowie odbytu i jego okolicyjednoczesne problemy z oddawaniem moczu (np. pojawia się w niewielkim odstępie czasu zaparcie i trudność w sikaniu, dziecko ma parcie na mocz, a oddaje tylko kilka kropli itp.) i/lub osłabienie kończyn dolnychkrew w kupie (najczęściej przyczyna nie jest groźna dla dziecka: u dzieci karmionych piersią obecność krwi w stolcu może wynikać z popękanych brodawek u mamy, krew może być wynikiem alergii, szczeliny odbytu itp., ale trzeba przyczynę ustalić!)u bliskich krewnych: celiakia, mukowiscydoza, choroby tarczycy, choroba Hirschuprunga Przede wszystkim jeśli problem pojawia się NAGLE i towarzyszą mu inne dodatkowe niepokojące objawy, należy szybko się udać do lekarza. Jednak większość zaparć u dzieci nie jest związana ze stanem nagłego zagrożenia zdrowia i nie wymaga natychmiastowej wizyty u lekarza. Jak leczyć w domu? Najczęstsze u dzieciaków są zaparcia czynnościowe. Czyli takie, za którymi nie kryje się jakaś groźna choroba. Takie „zwykłe” zaparcie. I w ogromnej większości przypadków lekarz jest w stanie postawić takie rozpoznanie na podstawie wywiadu i badania fizykalnego (bez zlecania dodatkowych badań). Lekarz stwierdza: to zaparcie czynnościowe. Co dalej? Zaparcia powodują stres, stres nasila zaparcia Jeśli zbagatelizujemy problem na początku, mała szansa, że minie, raczej będzie się nasilał. Z czasem dochodzi kolejny problem: strach przed zrobieniem kupy. Dziecko się boi bólu przy defekacji. Boi się wstydu, bo popuściło kupę w majtki i koledzy zauważyli albo dorosły niemiło skomentował. Zaparcia wywołują stres. Stres nasila zaparcia. Błędne koło. A im dłużej trwa problem, tym więcej czasu zajmie pozbycie się go. Mam nadzieję, że każdy kto tu zagląda wie, że niezależnie od sytuacji, staramy się naszym zachowaniem nie potęgować tego strachu/uczucia wstydu. Nie ochrzaniamy dziecka, że zrobiło kupę w majtki. Nie zmuszamy go, żeby zrobiło już-natychmiast, bo nie robiło od 3 dni. Szczególnie łagodnie powinniśmy podchodzić do dzieci małych, dla których samo opanowanie „treningu czystości” to duże wyzwanie i mają prawo się zdarzać różne wpadki, zanim dziecko nauczy się świadomie wypróżniać . Co zamiast wpędzania dziecka w strach, wstyd? Stała pora robienia kupy Nie jestem fanką dawania nagród w takiej sytuacji, choć niektórzy taką metodę stosują (np. dawanie naklejek do notesu, kolorowanek za regularnie robioną kupę). Ale to, co niezależnie od swojego pomysłu na rodzicielstwo warto zastosować, to stworzenie pewnego rytuału, stałej pory, czyli zachęcanie dziecka do próby zrobienia kupy po głównych posiłkach. Na zasadzie: bez spiny, żeby usiadło na chwilę na nocniku/sedesie. A jeśli nie będzie kupy, to spoko. Jeśli dziecko jest przez cały dzień w domu, możecie próbować po wszystkich głównych posiłkach (śniadanie, obiad, kolacja). Jeśli chodzi do przedszkola/szkoły dobrze wybrać porę, gdy na spokojnie jesteście z dzieckiem w domu. Np. codziennie po obiedzie i/lub po kolacji. I jeszcze jedno – zaparcia mogą być wywołane stresującą życiową sytuacją. Początek przedszkola, powrót mamy do pracy, nowe rodzeństwo, przeprowadzka. Warto zwrócić również uwagę na to, czy początek zaparć nie ma związku czasowego z czynnikiem, który może być stresujący dla dziecka i zgodnie z tym próbować ten stres zmniejszyć. „Ale on nie zje nic innego”, czyli dieta i styl życia To żadne wielkie odkrycie, że na kupę wpływa to, co jemy. W bardzo bardzo bardzo dużym uproszczeniu, dieta bogata w wodę, błonnik, owoce, warzywa, ciemne pieczywo, makarony i kasze, czyli po prostu zdrowa z wielu względów dieta, jest zalecana również w przypadku zaparć. A jedzenie przez rok tylko białych bułek z parówką sytuacji nie poprawi. I serio, to nie są rzadkie sytuacje, gdy kilkuletnie dzieci „nie lubią niczego innego jeść”, więc ich dieta opiera się na dosłownie kilku produktach, które nie mają wiele wspólnego z zaleceniami zdrowego żywienia. Rodzic mówi: „Nie zje nic innego. Niech już lepiej zje parówkę/batonika/samą bułkę, inaczej nic nie zje”. Słyszę to w kółko. A to wcale nie jest dla dziecka lepiej! Za dietę dzieci odpowiadają dorośli I to jest trudne, bo np. ja bardzo lubię w smaku parówki i sama bym je chętnie w kółko jadła,. Tylko że już jestem duża, kolejny kłopot że jestem lekarzem, więc wzdycham do parówek, ale staram się nie jeść ich często, bo wiem, jakie to będzie miało konsekwencje dla mojego zdrowia. Lubię, ale nie jem. Czego nie możemy wymagać od kilkuletniego dziecka. Kilkulatek nie będzie podejmował świadomych decyzji dotyczących zdrowej diety. Jeśli może wybrać batonika, który jest smaczny i słodki, wybierze batonika. Często słyszę: „Ja mu mówię, żeby tego nie jadł, ale on i tak je!”. I takie słowa padają przy okazji zaleceń dla 4-5 latków. Tłumaczę wtedy, że jeśli w domu nie będzie batonika, nie zje batonika. Jeśli wszyscy domownicy przestawią się z gotowych hamburgerów i pepsi na kolację (true story), to i dziecko z czasem przejmie ich nawyki żywieniowe. Nie jestem absolutnie wzorem zdrowej diety, nie zawsze „my body is a temple”, zdarzają mi się wpadki nie tak rzadko. Ale nie wciskam sobie ani nikomu kitu, że to dzieci są odpowiedzialne za to, co jedzą. To my, dorośli, jesteśmy odpowiedzialni. To my robimy zakupy jedzeniowe do domu, nie 6-latki. I to my PRZYKŁADEM uczymy dzieci, jak się należy odżywiać. Zmiana może zajmie kilka tygodni, ale ostatecznie cała rodzina na tym skorzysta. Bo nie możemy wymagać od kilkulatka, żeby się odżywiał zdrowo, gdy w domu znajduje się mnóstwo niezdrowego jedzenia, które przy nim zjadają inni domownicy. Jeśli kiedykolwiek byliście na diecie, przypomnijcie sobie, że to nie jest zwykle przyjemne ani proste. Zwłaszcza, jeśli osoby dookoła jadły na Waszych oczach rzeczy, których Wy staraliście się unikać. Zmianę nawyków zaczynamy od siebie. To jest uważam bardzo ważne, bo jest mnóstwo, MNÓSTWO hospitalizacji z powodu różnych męczących objawów ze strony przewodu pokarmowego, związanych z nieprawidłową dietą u dzieci, która opiera się na kilku niezdrowych produktach i teorii „daję mu w końcu ten batonik, bo chociaż to zje”. To nie działa w ten sposób. Dziecko nie umrze z głodu, jak nie dostanie tego batonika. Jeśli będziemy w kółko proponować różne zdrowe posiłki, wreszcie się na jakiś skusi, chociaż jasne, że na początku nie będzie zadowolone. Niestety nawet tłumaczenie, że ta i poprzednie hospitalizacje są związane w mocny sposób z trwającą od kilku lat niezdrową dietą, często nie przekonuje rodziców do zmiany, I nie wciskam Wam kitu, że zdrowa dieta jest prosta, gdy się przez kilka lat stosuje inną. Ale Wy sobie też nie wciskajcie kitu, że można tak karmić dziecko latami i będzie okej. Nie będzie. A zaparcia to tylko jeden z wielu problemów, z którymi karmione tak dziecko będzie się musiało zmierzyć. Aktywność fizyczna Podobnie z aktywnością fizyczną. Regularna aktywność fizyczna, zwłaszcza taka, jaką lubimy (czyli nie ustalamy z góry, co dziecko ma robić, tylko raczej zwracamy uwagę, czy woli spacery, jazdę na rowerze czy grę w piłkę, żeby aktywność była dla niego przyjemnością.) wpływa korzystnie również na problem z zaparciami. Czyli głównym sposobem na walkę z najczęstszymi zaparciami (czyli czynnościowymi, za którymi się nie kryje żadna poważna choroba) to zdrowy styl życia. A to odpowiedź, której wiele osób nie lubi, bo wymaga najwięcej trudu. Ale i efekty są najlepsze i długotrwałe. I to, o czym już pisałam wyżej – zachęcanie do zrobienia kupy po głównych posiłkach, o stałej porze. Farmakologia Zaparcia trzeba leczyć i to szybko. Przede wszystkim poprzez modyfikację diety i stylu życia, o czym pisałam wyżej. A czekając, aż tamte działania przyniosą efekt, często trzeba w pierwszym etapie wspomóc dziecko preparatami z apteki. Którymi? UWAGA: Zaleca się zaparcie leczyć ok. tyle czasu, ile trwa. Czyli jeśli mamy problem od miesięcy, nie włączamy preparatów na tydzień, a po zrobieniu pierwszej miękkiej kupy odstawiamy. Nie czekamy też, aż dziecko znów nie zrobi kupy od 5 dni i skarży się na ból brzucha, żeby mu podać leki. Ten pierwszy etap leczenia zaparcia to zwykle regularne podawanie preparatów przez kilka tygodni-miesięcy, aż sytuacja się unormuje i będziemy mogli stopniowo zmniejszać dawkę leków, by w końcu je odstawić. Makrogole O dzieciach w pierwszych 6 miesiącach życia nie będę tu pisać – u tak małych dzieci trzeba ustalić z lekarzem indywidualne postępowanie, biorąc pod uwagę historię ciąży mamy, wywiad okołoporodowy, dotychczasowy rozwój, przyrosty masy ciała itp. Poza tym u tak małych niemowlaków objawy, które mogą sugerować zaparcie (np. wysiłek przy defekacji), mogą wcale nim nie być i nie wymagać żadnego leczenia . W tej grupie wiekowej koniecznie skonsultujcie się z lekarzem, który zna dziecko i je bada na żywo. U dzieci powyżej 6. miesiąca życia leczeniem pierwszego rzutu w przypadku zaparć są makrogole (polietylenoglikole, PEG ). Przyjmuje się je doustne. Dzięki osmozie „ściągają wodę do jelit” i w ten sposób rozmiękczają kupę. (Wiem, nikt bym mi nie dał nagrody naukowej za ten opis, ale mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi :)). Makrogole są dostępne w aptece bez recepty pod różnymi nazwami handlowymi. W saszetkach, większych opakowaniach z miarką. Nie chodzi mi tu o to, żebyście 7-miesięczne dziecko leczyli na własną rękę, ale żebyście mieli świadomość, że jeśli lekarz rozpozna zaparcia, to możliwe, że zaleci Wam stosowanie właśnie makrogoli. Nie zdziwcie się, że zleci leczenie na długo. I że dawka będzie się zmieniać podczas leczenia. Laktuloza jest lekiem drugiego wyboru u dzieci powyżej 6. miesiąca życia, czyli stosujemy ją przede wszystkim wtedy, gdy z jakichś powodów nie możemy stosować makrogoli (bo np. nie mamy ich w domu :-p). Podobnie inne doustne leki przeciw zaparciom. Makrogole: Zaczynamy od dużej dawki przez pierwsze dni. Ok. 1 g/kg masy ciała/dobę. To znaczy, że dziecko ważące 15 kg potrzebuje ok. 15 g makrogoli na dobę przez pierwsze kilka dni. Jeśli chcemy, dawkę dobową możemy podzielić na kilka porcji. Można makrogole rozpuścić rano i przez cały dzień trzymać w lodówce, podając dziecku w 2-3 porcjach. Są też preparaty, które można rozpuszczać nie tylko w wodzie, ale w innych płynach (mleku, herbacie, zupie itp.). Po kilku dniach dawkę zmniejszamy i dopasowujemy do objawów. Czyli gdy ostre objawy zaparcia miną (udało się dziecku zrobić kupę, brzuszek już nie boli itp.) możemy zmniejszyć dawkę dobową o połowę i przez kolejne kilka dni obserwować, co się będzie działo. Jeśli znowu zaczną się objawy zaparcia – zwiększamy trochę dawkę i znów obserwujemy. Jeśli występują objawy biegunki (kilka stolców na dobę, luźne stolce) – dawkę dobową zmniejszamy i znów obserwujemy. (Zalecana dawka podtrzymująca to 0,2-0,8g/kg masy ciała/dobę). Dopasowujemy dawkę tak, żeby uzyskać jeden stolec o prawidłowej konsystencji dziennie. Potem. gdy sytuacja już jest stabilna, stopniowo w ciągu kilku tygodni zmniejszamy dawkę dobową makrogoli, aż do całkowitego odstawienia. (Gdy przy zmniejszaniu dawki zaczynają się objawy zaparcia, znów wracamy do większej dawki). I powtórzę: zaparcie leczymy długo. Kilka tygodni-miesięcy. Tym dłuższe leczenie jest potrzebne, im dłużej objawy trwały przed jego rozpoczęciem. Dlatego warto włączyć leczenie jak najszybciej. „Dalej to samo” Miałam kiedyś w przychodni 2-latka z przewlekłym zaparciem. Rozpisałam postępowanie i leczenie. Po 2 tygodniach rodzice przyszli, mówiąc od drzwi: „Dalej to samo”. I okazało się, że z moich zaleceń nie zastosowali ANI JEDNEGO. Zastanawiałam się, w jaki sposób ktoś spodziewa się poprawy, jeśli nie zastosował ani jednego z zaleceń i jakie ma oczekiwania wobec kolejnej wizyty. Cała druga wizyta polegała więc na omówieniu, co skłoniło rodziców do zignorowania zaleceń (usłyszeli od znajomego, że „dziecko jest stanowczo za małe na takie leki”), wyjaśnienie problemu raz jeszcze i powtórzenie tych samych zaleceń. Nawet najlepsze zalecenia nic nie dadzą, jeśli nie zostaną zastosowane. Pewnie się domyślacie, że ten sam znajomy po udzieleniu tej (niezgodnej z wiedzą medyczną) rady już nie wziął na siebie odpowiedzialności za to, że zaparcie nadal trwa, brzuch nadal boli, problem się nasila. I to niby oczywiste, że tabletki nie działają, schowane do szuflady, a jednak w praktyce takie oczekiwania się zdarzają. Zawsze macie prawo do wątpliwości, dotyczących leczenia. Bardzo Was zachęcam, żeby te wątpliwości omówić ze swoim lekarzem, a nie z przypadkowymi osobami w kolejce w aptece. Wtedy można wypracować wspólne rozwiązanie, najbardziej korzystne dla dziecka. Zdarzają mi się sytuacje w pracy, gdy rodzic mówi wprost, że czegoś nie zastosuje z różnych względów. Wtedy możemy inaczej zaplanować cały proces diagnostyczno-terapeutyczny, bez ściemy, która nigdy nie służy dziecku. A kolejna nierzadka sytuacja w szpitalu, gdy trafia dziecko z zaparciem – objawy występowały w przeszłości, ale „nie chcieliśmy dziecka długo truć lekami”, nie zastosowano zalecanego postępowania. Tylko, że my nie „trujemy dzieci lekami”. Nie dajemy im leków bez powodu. Dajemy leki, żeby ulżyć dzieciom i usunąć problem, który obniża ich jakość życia. Żeby np. nie trafiały do szpitala dlatego, że rodzic zrezygnował z regularnego leczenia w domu. Czopki, wleki doodbytnicze. Są zarezerwowane „na czarną godzinę”. Czasem jest tak, że problem zostaje zauważony dopiero wtedy, gdy już są nasilone objawy: brak kupy od tygodnia, duży ból brzucha, twarde masy kałowe, wyczuwalne w badaniu palpacyjnym jamy brzusznej. Wtedy musimy szybko przerwać objawy, więc stosujemy metody „na teraz, na szybko”, jak właśnie czopki czy wlewki. Nie służą do leczenia przewlekłego. Nie służą do tego, żeby dziecka z zaparciami nie leczyć regularnie, a gdy już jest naprawdę źle, podać czopek, a potem znowu nie leczyć, aż sytuacja się powtórzy. Przed wizytą u lekarza Żeby wizyta przebiegła najbardziej sensownie, warto wcześniej założyć coś w stylu dzienniczka spisać, jak często dziecko oddaje stolec w ostatnich tygodniach (dzienniczek przyda się też w celu monitorowania leczenia). Najlepiej spisać też dietę. I z takim dzienniczkiem przyjść do lekarza. (Czasem samo spisanie diety dziecka sprawia, że rodzic dostrzega, że nie jest z nią najlepiej. To nie jest przyjemny moment, ale nie rozwiążemy problemu, jeśli go nie rozpoznamy). Okej, koniec i bomba. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, to dawajcie :). Zaparcia u dzieci Jako zaparcie stolca traktuje się zbyt długie odstępy pomiędzy wypróżnieniami (wypróżnienia rzadziej niż 2 razy w tygodniu) i/lub oddawanie stolców z dużym wysiłkiem. Dieta w zaparciach W znacznym stopniu na występowanie zaparć wpływa styl życia i nieprawidłowe nawyki żywieniowe.
Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Rekomendowane odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Czy jednodniowe zaparcie jest grożne dla zdrowia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Ewee Zgłoś odpowiedź Jednodniowe zaparcia się zdarzają i nie są niebezpieczne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość madda9 Zgłoś odpowiedź Miałam jakiś czas temu zaparcia i wzdęcia, już nie wspomnę o gazach. Wystarczyło trochę więcej zjeść i koniec. Dopiero po ulgasim czuję się dobrze, wzdęcia i gazy minęły na szczęście. Teraz jem bez obaw, że znowu brzuch będzie ogromny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Zaddra Gość AnkaTarka Zgłoś odpowiedź Takie zaparcia nie są groźne, ale też niezbyt miłe. Chyba pora na więcej ruchu i zdrowszą dietę. Sprawdź też probiotyki, dobry jest flostrum, bo one powinny pomóc wyregulować układ pokarmowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość sebilsa Gość kamanka Zgłoś odpowiedź Kiedyś miałam często zaparcia, wystarczyło zjeść więcej albo coś ciężkostrawnego, czy jakieś strączkowe warzywa i koniec. Teraz biorę ulgasim i wzdęcia minęły, jem wszystko na co mam ochotę, nawet moją ulubioną ciecierzycę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Żartujecie? Niektórzy parę dni nie robią po wyjeździe na wakacje i się nic nie dzieje. To naturalne. Jak się niepokoisz spróbuj olejku rycynowego z apteki za 3 zł. Po kilku godzinach powinno się odkorkować ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Witttaminaa Zgłoś odpowiedź Jeśli wiesz, że zaparcie wywołało np. to, że mało jadłaś to raczej to nie jest groźne dla zdrowia. Myślę, że tu spokojnie możesz wziąć probiotyk flostrum w kroplach, który ja dzieciom zawsze daję na zaparcia czy biegunki, ale jest też wersja dla starszych, która działa podobnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Zapinka Zgłoś odpowiedź Proiotyk dobra rzecz, ale warto spożywać dużą ilość błonnika. Jeżeli jesz mało kasz, to w dostaniesz Babka płesznik i jajowata. Mieszanka dwóch babek z dużą zawartością błonnika. U mnie zaparcia szybko minęły, a można to stosować z jogurtem lub dodawać np. do surówek lub zalać wodą i tak to zażyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Zowi Zgłoś odpowiedź Zaparcia są groźne jak trwają dłużej niż 4-5 dni. Takie jednodniowe to nie są zaparcia i niektórzy tak mają i chyba nie ma potrzeby z tym walczyć. Wystarczy więcej płynów, owsianka, z suszonymi śliwkami i surowym tartym jabłkiem albo koktajl z kefiru z otrębami, owocami, i platkami owsianymi-na mnie działa. Czasem miewam zaparcia, które trwają kilka dni i są spowodowane stresem i brakiem czasu. Ratuję się wtedy czopkiem eva/qu i załatwiam sprawę w kilkanaście minut. Jak ktoś ma tendencję do zaparć, to trzeba pilnować regularności wypróżnień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Gosia8899 Zgłoś odpowiedź Jeden dzień, to nie zaparcie. Moje dziecko ma zaparcie , gdy nie wypróżnia się 4-5 dni. Podaję mu czopki Eva/qu bambini To bardzo bezpieczne i łagodne czopki. Wypróżnienie następuje po kilkunastu minutach po włożeniu. Są również takie same czopki, ale dla dorosłych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Aleksanderrrrr Zgłoś odpowiedź Jednodniowe zaparcie to jeszcze nic takiego. Gdyby jednak trwalo dluzej i sie powtarzało to sygnał że flora w jelitach potrzebuje wsparcie prozdrowotnych bakterii probiotycznych czyli picia albo koncentratu probiotycznego. Oznacza to również że dieta powinna być bardziej wzbogacona w warzywa i owoce oraz że trzeba tez pic wiecej wody płynów!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Nnaataa Zgłoś odpowiedź Jednodniowe zaparcie może być wynikiem np. picia w tym dniu albo dzień wcześniej zbyt małej ilości wody,płynów. Wystarczy wtedy do diety dodać trochę więcej błonnika który jest w warzywach i owocach oraz zwiększyć ilość wypitej wody w ciągu dnia no i można pomyśleć jeszcze o piciu jakiegoś probiotycznego napoju, koncentratu :) oczywiscie tez w płynie :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Katyaaa Zgłoś odpowiedź Jednodniowe nie, ale też mają jakąś przyczynę. Sróbuj dobry probiotyk, ja stosuję flostrum i cały układ pokarmowy pracuje jak w zegarku, bez zaparć czy biegunek wakacyjnych. Probiotyki warto brać z wielu powodów, bo również wzmacniają organizm. Kasze też są dobre, więc jeżeli nie lubisz, to pora się z nimi zaprzyjaźnić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Zgłoś odpowiedź Oczywiście nie są groźne dla zdrowia ale czujemy się niekomfortowo. Chyba poza złą dietą częstą przyczyną jest pośpiech - u mnie przynajmniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość warecka Zgłoś odpowiedź Jednodniowe zaparcie nie powinno być groźne dla zdrowia, ale lepiej od razu działać. Bierz jakiś probiotyk, ja swojemu dziecku na zaparcia dawałam flostrum baby, ale też i jest wersja dla dorosłych. A jeśli zaparcie nie ustąpi po dwóch dniach, to warto wybrać się do lekarza. Choć po probiotyku powinno być OK. Pij też sporo kefiru/maślanki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Ellaa1965 Zgłoś odpowiedź brzoskwinie przede wszystkim :) do tego jeszcze herbata koperkowa.. Jak chcesz przyspieszyć metabolizm to imbir :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość pippa9 Zgłoś odpowiedź niekoniecznie, jezeli stosujemy regularnie dietę to powinno byc wszystko ok, ja jeszcze dodatkowo stosuję preparat intesta, bo dzieki niemu mam naprawde nnormalny kał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Anettea Zgłoś odpowiedź Na zaparcia polecam doraźnie eva/qu dla dorosłych. Zaparcia 1 dniowe to nie są zaparcia i nie ma co przesadzać. Najpierw warto zjeść trochę śliwek suszonych, kefir z otrębami lub 2-3 jabłka. Jak to nie pomoże, to wtedy warto zadziałać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Statystyki użytkowników 39235 Użytkowników 1556 Najwięcej online Najnowszy użytkownik bayereh448 Rejestracja 7 godzin temu Kto jest online? 1 użytkownik, 0 anonimowych, 849 gości (Zobacz pełną listę) anastazja111 Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Chmura tagów
Zaparcia idiopatyczne – to zaparcia, których przyczyna nie jest znana mimo dokładnych badań. Występuje w 90% przypadków, najczęściej u kobiet i osób powyżej 65. roku życia. Ze względu na czynnik czasu zaparcia można podzielić na: sporadyczne – przypadkowe, nawracające – krótkotrwałe, przewlekłe – nawykowe.
Zaparcia spotykane bywają u przedstawicieli dowolnej grupy wiekowej, szczególny jednak niepokój budzą one wtedy, kiedy występują u najmłodszych – rodzice niemowląt, u których pojawi się ten problem, dość często martwią się o swoje pociechy. Istnieją jednak sposoby na zaparcia u dzieci, które wypróbować może zasadniczo każdy rodzic – co więc można zrobić wtedy, kiedy u maluszka pojawiają się wyraźne trudności z wypróżnianiem?Zaparcia u dzieci miewają naprawdę rozmaite przyczyny, najczęściej jednak – niezależnie od ich powodu – prowadzą one do znacznego nawet niepokoju u młodych rodziców. Opiekunów można jednak tutaj pocieszyć – otóż jak najbardziej istnieje kilka różnych domowych sposobów, których zastosowanie może skutkować rozwiązaniem tego zaparcie u niemowlaka pomocne mogą być ćwiczenia. Wydawać się to może jednak absurdalne – w jaki sposób dziecko, które nie jest w stanie nawet chodzić, miałoby podejmować się jakichś ćwiczeń? Otóż jest to możliwe, tyle, że z pomocą rodzica. Mama czy tata mogą – oczywiście bardzo delikatnie – unieść nogi dziecka i wykonywać nimi ruchy podobne do tych, które podejmujemy podczas jazdy na rowerze. Tego rodzaju czynności mogą pobudzać jelitową perystaltykę i sprzyjać sposobem na zaparcia u dzieci są ciepłe kąpiele. W tym przypadku rozwiązanie problemu może następować dzięki temu, że kąpiel w ciepłej wodzie może prowadzić do rozkurczu włókien rodzic widzi, że jego pociecha ma zaparcia, powinien on zastanowić się nad tym, czy wypija ona odpowiednie ilości płynów w ciągu doby. Ich niedostatek sprzyja zaparciom – czasami okazuje się, że samo podawanie maluchowi większych ilości wody prowadzi do ustąpienia problemów z wypróżnieniami. Ważna jest także dieta – te dzieci, które żywią się już stałymi pokarmami i które mają zaparcia, w swojej diecie powinny mieć zwiększone ilości błonnika (znaleźć go można przede wszystkim w różnych warzywach oraz owocach).Na koniec podkreślić trzeba jeden aspekt: otóż domowe sposoby na zaparcia jak najbardziej pomagają rozwiązać ten problem, nie zawsze jednak są one wystarczające do tego, aby całkowicie on ustąpił. Wtedy, gdy pociecha – pomimo wdrożonych przez opiekunów oddziaływań – nadal miewa zaparcia, konieczne staje się już udanie się z nią na wizytę do lekarza.
Refluks, dieta a zaparcia. Witam, u synka (3,5 l)stwierdzono refluks (usg) . Lekarz narzucił dietę - zero surowych owoców i warzyw , tylko gotowane. Od kiedy mały miał 6 miesięcy zaczęły sie zaparcia , które przeszły w nawyk. Byliśmy pod opieką gastroenterologa , przerobiliśmy chyba wszystkie preparaty i zostaliśmy na. W tym tygodniu na facebooku pojawiły się ciekawostki o zaparciach. Zaparcia to u dzieci bardzo częsty i przykry problem. Dlatego jeśli jakąś informację przegapiliście, oto one: Poniedziałek: JAK ROZPOZNAĆ ZAPARCIE U DZIECKA? Przede wszystkim trzeba uświadomić sobie, że zaparcie u dziecka to nie tylko robienie kupy co kilka dni (rzadziej, niż 2 razy w tygodniu)! Jakie inne objawy mogą sugerować zaparcie u dziecka? – Ból przy robieniu kupy. – Kupy są bardzo twarde albo bardzo duże (mogą nawet zatkać sedes :–p). – Niechęć do robienia kupy! Czyli np. wstrzymywanie wypróżnienia. – Brudzenie bielizny stolcem (u dzieci, które już umieją sygnalizować chęć zrobienia kupy i same ją robią, wiadomo, że u maluszków często się zdarza zrobienie kupy w majtki). – Ból brzuszka, związany z wyczuwalnymi przy badaniu brzucha zbitymi masami kałowymi (tzn. że brzuszek jest twardy w badaniu, ale oczywiście twardy brzuch+ból brzucha ––> zabrać dziecko do lekarza, bo przyczyną może być również coś groźniejszego). Widzicie, że czasem zaparcie nie jest oczywiste. Dziecko może robić kupy regularnie, ale jednocześnie bać się robienia kupy, starać wstrzymywać zrobienie kupy – i już w takiej sytuacji warto zareagować. Wtorek: JAKIE SĄ PRZYCZYNY ZAPARĆ U DZIECI? Ponad 90% zaparć u dzieci to zaparcia czynnościowe. Zaparcie czynnościowe to takie, które nie ma organicznej przyczyny, czyli nie wynika z innej choroby dziecka. Może być spowodowane stresem (przedszkole, młodsze rodzeństwo, powrót mamy do pracy, nauka korzystania z nocnika, podróż, choroba) albo może występować nie wiadomo dlaczego :). Jest uciążliwe dla dziecka, ale nie stanowi poważnego zagrożenia. A kiedy dziecko należy zabrać do lekarza? (Bo podejrzewamy, że znajduje się w tych kilku%, gdzie zaparcie na inną, poważną przyczynę? NIEPOKOJĄCE OBJAWY PRZY ZAPARCIACH: – zaparcie TUŻ PO URODZENIU, zwłaszcza, jeżeli smółka była oddana powyżej 48 godzin po porodzie – na noworodki chuchamy, jeśli zaparcie zdarzy się noworodkowi, koniecznie do lekarza! – dziecko słabo przyrasta na masie i długości – jakieś nieprawidłowości w okolicy odbytu – twardy brzuch – bardzo cienkie (ołówkowate, wstążkowate) kupy – krew w stolcu – kępka włosów na skórze nad pupą – zaburzenia napięcia mięśniowego (np. wiotkość) – gorączka – wymioty – choroby jelit w rodzinie (np. choroba Hirschsprunga) I jeszcze jedna rzecz: przyczyną zaparć może być również wykorzystywanie seksualne dziecka. Wtedy obserwujemy duży strach przed badaniem odbytu, w ogóle podczas badania. (Wiem, wiele dzieciaków, w tym mój własny, również nie chce, żeby go obca osoba dotykała. Ale trzeba wspomnieć również o tej przyczynie!). Środa: JAK LECZYĆ ZAPARCIE CZYNNOŚCIOWE U DZIECKA? (1/2 – LEKI) W fazie ostrej (czyli dziecko nie zrobiło kupy już kilka dni, boli brzuszek, próby zrobienia kupy sprawiają ból) – u dzieci powyżej 6. miesiąca życia stosujemy duże dawki makrogoli (Dicopeg junior, Xenna Balance jhunior, Forlax itp) – dawka dobowa to 1-1,5 g leku na każdy kg masy ciała dziecka! To duża dawka! Dziecko nie musi wypić wszystkiego od razu, ale rozrabiamy lek i co jakiś czas podajemy trochę dziecku, aż cały wypije (czasem może to trwać kilka godzin). Albo stosujemy wlewkę doodbytniczą. Np. gdy makrogole nie przyniosły efektu albo nie mamy czasu czekać na ich efekt, bo dziecko ma już mocno nasilone objawy. Zwróćcie uwagę, że czopki nie są zalecane! Dlatego, że nie są mało skuteczne, są za to bardziej nieprzyjemne dla dziecka. Potem, gdy dziecko już wreszcie zrobi kupę, przez minimum 2 miesiące stosujemy regularnie mniejszą dawkę makrogoli (dopasowaną do dziecka). Możemy spróbować je odstawić (STOPNIOWO) jeżeli od miesiąca dziecko nie prezentuje już żadnych objawów zaparcia. Jeżeli zmniejszamy dawkę, a znów zaczynają się zaparcia, wracamy do większej dawki. Czasem trzeba makrogole stosować przez kilka miesięcy! Nie bójmy się tego. Działają tylko w obrębie układu pokarmowego, nie zrobią dziecku krzywdy, nie „rozleniwią” jelit. A zaparcia to bardzo przykry dla dzieci problem, dlatego go nie bagatelizujmy! Czwartek: JAK LECZYĆ ZAPARCIE CZYNNOŚCIOWE U DZIECKA? (2/2 – DZIAŁANIA NIEFARMAKOLOGICZNE) Oprócz metod farmakologicznych, omawianych wczoraj, ważne są jeszcze działania niefarmakologiczne. – Odpowiednia dieta. Czyli dieta bogata w błonnik (warzywa, owoce, kasze, pełnoziarniste pieczywo). – Duża ilość płynów! Czyli dobre nawodnienie dziecka! (Jak widzicie, temat odpowiedniego nawodnienia przewija się ciągle przy różnych tematach :)). – Aktywność fizyczna (sport, spacery, aktywna zabawa, cokolwiek, byle dziecko się ruszało). – Trening na zasadzie: po głównych posiłkach sadzamy dziecko na chwilę na nocniku/sedesie. Nie namawiamy do robienia kupy, tylko przyzwyczajamy dziecko, żeby sobie posiedziało bez stresu na sedesie, że to nie jest nic strasznego. Najlepiej wybrać pory, gdy dziecko jest w domu i macie spokojną chwilę, żeby nie robić tego w biegu – możecie ustalić sobie np. że codziennie siadacie na nocnik po obiedzie albo codziennie po kolacji. Żeby stało się to takim Waszym trochę rytuałem :). Pamiętajcie – bez naciskania na dziecko. (Niektórzy nagradzają dziecko za zrobienie kupy, ale to już do Waszej decyzji). – Jeżeli podejrzewamy, że przyczyną zaparcia jest jakaś stresująca sytuacja (np. pójście do przedszkola, młodsze rodzeństwo, powrót mamy do pracy), spróbujmy pomóc dziecku poradzić sobie z tym problemem. Dobrze dużo rozmawiać, tłumaczyć, można wesprzeć się różnymi tematycznymi książeczkami, można zasięgnąć rady psychologa. Ale nie zostawiajmy dziecka samego z jego problemem i go nie bagatelizujmy! Piątek: A CO Z LAKTULOZĄ I CZOPKAMI? LAKTULOZA Laktuloza to lek łagodnie przeczyszczający, działa głównie w obrębie jelit, więc jest również bezpieczny. Można go podawać długotrwale. Można go rozpuścić w wodzie, soku, więc jest łatwy do podania. Dlaczego w takim razie przy okazji leczenia dotychczas o nim nie wspominałam? Bo aktualne badania twierdzą, że laktuloza jest mniej skuteczna, niż makrogole. Dlatego zaleca się do przewlekłego stosowania u dzieci właśnie makrogole. Jeżeli jednak używamy laktulozy, pamiętajmy o odpowiednim dobraniu dawki (czyli odpowiednio dużej dawce). Jedna przewaga laktulozy: może być stosowana poniżej ukończonego 6. miesiąca życia. Makrogole dopiero u dzieci po skończonym CZOPKI (glicerynowe, z bisakodylem) Raczej nie są zalecane u dzieci, poza wyjątkowymi sytuacjami (np. dziecko poniżej gdzie nie można zastosować makrogoli – wtedy można rozważyć czopki glicerynowe jako doraźnie działanie). Inne metody są bardziej skuteczne i mniej bolesne dla dziecka. Czopki powodują miejscowe podrażnienie i wzmożenie perystaltyki – co u dzieci może sprawić ból, gdy kupa jest duża i twarda. Dlatego lepiej „zmiękczyć ją” wlewką doodbytniczą, niż podać od czopek. Sobota: CO ROBIĆ, GDY DZIECKO LECZONE Z POWODU ZAPARCIA MAKROGOLAMI MA BIEGUNKĘ? Jeżeli leczymy dziecko przewlekle z powodu zaparcia makrogolami, a zdarzy mu się infekcja z biegunką albo przyjmuje antybiotyk, przy którym występuje biegunka, NA BARDZO KRÓTKO odstawiamy makrogole, a jak tylko biegunka się kończy to wracamy do leczenia (bo gdybyśmy zupełnie odstawili lek tak nagle, bez stopniowego zmniejszania dawki, istnieje duże ryzyko, że zaparcia by się znów pojawiły). Niedziela: CIERPLIWOŚĆ 🙂 Zazwyczaj leczenie zaparć nie jest szybkim procesem. Czasem trwa kilka miesięcy. Czasem kilka lat (!). Czasem problem zaczyna się już u niemowlaków. Dlatego ważne jest, żeby Rodzic był nastawiony, żeby nie spodziewać się szybkiego efektu. A kiedy wydaje się, że oddawanie stolca się unormowało, nie odstawiać od razu leczenia, bo jeżeli odstawimy leki zbyt szybko, problem może również szybko nawrócić i to, co wypracowaliśmy wcześniej przez tygodnie (np. że dziecko przestało się już bać robienia kupy, bo już nic go nie bolało przy defekacji) zostanie zaprzepaszczone. Dlatego pamiętajcie, że makrogole można stosować całymi miesiącami. I nie zapominajcie o metodach niefarmakologicznych! JEŚLI UWAŻASZ, ŻE TAKIE INFORMACJE SĄ PRZYDATNE, POWIEDZ PROSZĘ O SWOIM ZNAJOMYM! 🙂 INSTAGRAM Tutaj trochę medycyny i trochę mnie. Są też różne żarty (Ale czy śmieszne?). Email: rhajkus@ duży polip jelita grubego, nowotwór zwężający światło jelita od wewnątrz lub uciskający jelito od zewnątrz, blizny w ścianie jelita, zrosty jelit, przepuklina powłok brzusznych, wypadanie odbytu, bolesne szczeliny odbytu, zapalenie uchyłków jelita grubego. Zaparcia mogą być objawem zaburzeń ogólnoustrojowych: Pytanie nadesłane do redakcji Jestem mamą 2-letniej Antosi (2 lata skończyła w kwietniu). Nie chce robić kupki na nocnik i w ogóle ma problem z robieniem kupki. Płacze krzyczy i biega, a jak już czuje, że ma robić, to chce pampersa i u mnie na rękach z płaczem i potem na czole robi tę kupkę. Musze dodać, że woła i siusia na nocniczek już około 2 miesięcy i nie było z tym problemu. Proszę o pomoc, bo nie wiem co i jak mam robić? Jak mogę pomóc jej ulżyć. Odpowiedziała dr n. med. Andrea Horvath pediatra – gastrolog Zespół Żywieniowy Kliniki Pediatrii WUM Szanowna Pani, opisywane przez Panią dolegliwości dziecka to objawy zaparcia czynnościowego, które świadczą o tym, że cały proces trwa długo i jest mocno zaawansowany. Początkowe objawy zaparcia, czyli wolniejszy rytm wypróżnień, przy bezbolesnej defekacji i oddawaniu przez dziecko miękkich stolców bez wysiłku, czasami jedynie o zwiększonej objętości – nie są postrzegane przez rodziców jako objawy niepokojące, wymagające dodatkowych działań i leczenia. Jednak ten długotrwały, kilkumiesięczny proces zaburzonego rytmu wypróżnień prowadzi do ciągłego zalegania mas kałowych w jelicie grubym i jego powolnego rozciągania, w trakcie aktu defekacji pojawia się ból, niekiedy krwawienie ze szczeliny odbytu (mechaniczne uszkodzenie śluzówki), wzdęcia brzucha, czasami także brudzenie bielizny. Strach przed oddawaniem stolca jest najsilniejszym, ostatnim objawem pogłębiającego się zaparcia u dziecka. W celu potwierdzenia rozpoznania i włączenia właściwego leczenia należy skontaktować się z lekarzem pediatrą lub gastroenterologiem. Leczenie jest zawsze długotrwałe i opiera się przede wszystkim na wspomaganiu pracy jelit, tak aby przywrócić regularny rytm wypróżnień u dziecka, bez bólu i dyskomfortu. Na pierwszym etapie (kilka dni) stosuje się lewatywy lub podaje leki osmotyczne, tj. laktulozę czy makrogole w dużych dawkach!, co ma na celu usunięcie zalegających w jelicie mas kałowych. Leki te nie wchłaniają się z jelita, lecz zatrzymują w nim wodę, zwiększając uwodnienie stolca i przez to ułatwiają proces defekacji. Po „odbarczeniu jelita” dobiera się indywidualnie dalszą dawkę leków dostosowaną do potrzeb małego pacjenta, tak by defekacja miała miejsce każdego dnia lub przynajmniej raz na 48 godzin. Ten etap leczenia może trwać nawet kilkanaście tygodni. Dieta bogata w błonnik, tj. suszone owoce, rodzynki, buraki, brokuły, ciemne pieczywo, kasze gruboziarniste mogą wspomóc pracę jelit, ale są zwykle niezbyt dobrze tolerowane przez dzieci, zatem sama dieta na tym etapie leczenia na pewno nie wystarczy! Powodzenia Piśmiennictwo: Bardisa-Ezcurra L., Ullman R., Gordon J.: Guideline Development Group: Diagnosis and management of idiopathic childhood constipation: summary of NICE guidance. BMJ 2010; 340: c2585.
Probiotyki dla dzieci w saszetkach (od 1. dnia życia) Nazwa preparatu: Szczep: CFU/1 saszetkę: Zalecana dobowa dawka dla dzieci* Enterol: S. boulardii: 250 mg: 1-2 saszetki: Osłonik Max Junior: S. boulardii. L. rhamnosus GG (+inulina 847,28 mg) 2×10 9 . 2×10 9 : 1-2 saszetki: Probiotyki dla dzieci w saszetkach (powyżej 3. roku życia
48 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 20026 13 marca 2010 08:57 | ID: 167420 Mój maluch ma zaparcia odkąd skończył z "cycem",wiadomo mleko modyfikowane,do tego powinien pić dużo herbatek,ale to nie pomaga,kłopoty ma cały czas,raz na jakiś czas się z darza,że dwa trzy dni robi "normalnie".Staram się nie podawć mu kleiko i kaszek (małe ilości owsze,bo na mleku byśmy w ogóle zbankrutowali),ktoś mi polecił podać jabłuszko,ale On na to jest odporny,nie działa,bączki,owsze,intensywnie :) ale kupek nadal nie widać,czy możecie polecić coś jeszcze co może "odblokować"maluszka i mu pomóc? Lekarz niestety stoi cały czas przy tym aby dużo pił,pije,ale to nie działa,tylko nerki ma przeciążone. 21 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 14 marca 2010 11:35 | ID: 168319 nie wiem czy dziedziczne ale moja gabi do 2 lat dostawała tylko mleko z piersi żadnego modyfikowanego i też wieczne zaparcia/żadkie wypróżnienia miała i raz na tydzień się załatwiała ale jej to nie przeszkadzało bo kupki były normalne nie twarde i zbite jak przy zaparciu i nigdy na ból brzuszka nie narzekała a reszta dzieci nie miała problemów z wypróżnianiem a ja i mąż również nie 14 marca 2010 11:36 | ID: 168320 Madzior - nie sądzę, aby to było dziedziczne. wiesz co jeszcze sobie przypomniałam? że my podawaliśmy Antonce preparaty typu acidolac, biogaja. to leki osłonowe, zawierające florę bakteryjną występujące w jelitach. może warto pójśc też w tym kierunku? 14 marca 2010 11:43 | ID: 168332 gochna napisał 2010-03-14 11:36:13Madzior - nie sądzę, aby to było dziedziczne. wiesz co jeszcze sobie przypomniałam? że my podawaliśmy Antonce preparaty typu acidolac, biogaja. to leki osłonowe, zawierające florę bakteryjną występujące w jelitach. może warto pójśc też w tym kierunku?własnie ostatnio pytałam lekarza czy aby nie kupic czegoś takiego,no ale on nakazał tylko Debridat wypic mu do końca pytam,bo gdzieś własnie słyszałam,że tego typu sprawy,też mogą być dziedziczone. 14 marca 2010 11:44 | ID: 168335 no ale w tym mies to ja już nic nie kupie,nawet jeśli bym bardzo chciała 14 marca 2010 11:55 | ID: 168341 czytając teraz w mojej mądrej książce ("pierwszy rok zycia dziecka") o kolorach stolców,brązowozielone przyczyna mieszanka wzbogacona z żelazo,a on wlaśnie to robi na twardo inne kolory robi na miekko,np po marcheweczce pomarańczowy-ceimny,na miekko... 14 marca 2010 12:52 | ID: 168385 no to może za dużo żelaza w diecie dziecka..?u nas też były zaparcia,ale skutkował deserek z bobovity slodka marchewka z jabuszkiem o ile się nie mylę...no i czasami nie obylo się,że z pomocą szły czopki glicerynowe..powodzenia...to z czasem minie:) 27 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 14 marca 2010 12:54 | ID: 168386 JA jak moja miła kłopot dawałam jej i nadal to robię - śliwki ze słoiczka. Zawsze działa ;) powodzenia 14 marca 2010 13:24 | ID: 168392 29 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 14 marca 2010 14:33 | ID: 168394 Odpowiedź na #18madzior88 napisał 2010-03-14 10:54:32alanml napisał 2010-03-13 16:18:50Zmień mleko. bardzo duzo slyszalam złego o mleku NAN, że lubi wywoływac zaparcia. Jednym bardzo pasuje innym nie. W moim otoczeniu NAN nie bylo już raz zmienione na bebilon zaparcia,ale bylo to samo... nie powiem,bo my akurat patrzymy co bardziej opłaca się cenowo kupić,niestety...Nie zrozum mnie źle ale w tym wypadku trzeba wybrać to co lepsze dla dziecka. Przeciez bebiko jest 3zł drozsze niz NAN. Kupisz tansze mleko a do tego jakies leki na zaparcia i wyjdzie Ci drozej. Bebilon jest drogie ale bebiko tanie a równie dobre. I lepie dac dziecku odpowiednie mleko niz dawac nieodpowiednie plus leki. 14 marca 2010 14:50 | ID: 168398 alanml napisał 2010-03-14 14:33:43Odpowiedź na #18madzior88 napisał 2010-03-14 10:54:32alanml napisał 2010-03-13 16:18:50Zmień mleko. bardzo duzo slyszalam złego o mleku NAN, że lubi wywoływac zaparcia. Jednym bardzo pasuje innym nie. W moim otoczeniu NAN nie bylo już raz zmienione na bebilon zaparcia,ale bylo to samo... nie powiem,bo my akurat patrzymy co bardziej opłaca się cenowo kupić,niestety...Nie zrozum mnie źle ale w tym wypadku trzeba wybrać to co lepsze dla dziecka. Przeciez bebiko jest 3zł drozsze niz NAN. Kupisz tansze mleko a do tego jakies leki na zaparcia i wyjdzie Ci drozej. Bebilon jest drogie ale bebiko tanie a równie dobre. I lepie dac dziecku odpowiednie mleko niz dawac nieodpowiednie plus jest u nas tańsze o 2zł od nana. każde dziecko inne i co jednemu podpasuje - drugiemu niekoniecznie. dlatego lepiej nie zmieniać co chwilę mleka, tylko dac organizmowi czas na przyzwyczajenie się do jednego. bo częste zmiany mogą zaszkodzić. 31 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 14 marca 2010 19:17 | ID: 168843 Masz racje Gosia ale jesli Magda daje Tymkowi np. NAN juz np. tydzien lub dłuzej to czas najwyzszy zmienic mleko. Nie mozna podawac mleka i do tego leków, to nie wyjscie. Wyjsciem jest dopasownie mleka, nawet jesli bedzie drozsze. Pozatym o ile wiem Tymek jest jeszcze bardzo malutki, za chwile zacznie sie wprowadzanie nowych pokarmów i o ile sytuacja z mlekiem nie bedzie ustabilizowana o nowych rzeczach nie ma mowy. Tu nie chodzi o to, ze ja polecam takie mleko a ktos inne mleko, poprostu moja kolezanka zmieniała mleko (pod nadzorem pediatry) kilka razy, jak trafiła na to odpowiednie klopoty zniknęły. 14 marca 2010 19:43 | ID: 168863 Ala - u nas lekarz zmieniał mleko po trzech tygodniach - miesiącu. ponoć tyle potrzebuje organizm dziecka by je wpełni zaakceptować. 15 marca 2010 07:09 | ID: 169050 ja za Nan 600g placę 19zł,a akurat dla mnie to wielka oszczędność... Lekarz wie jakie mleko zażywa mały nic specjalnego nie mówi aby zmieniać z powodu kup,polecił wypróbować Nan AR jeśli nadal ulewa i wymiotuje,co się już nie zdarza. a ja akurat o bebiko słyszałam dużo nie dobrego :D 34 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 15 marca 2010 07:26 | ID: 169054 Madzia tu nie chodzi o konkretne mleko czy to bebiko czy NAN, chodzi o dopasowanie go do potrzeb dziecka. Może nawet mleko Nestle czy jakiekolwiek inne spowoduje, że problemy z kupką znikną. Warto chociaż spróbować. Bebiko 350g ok. 12-13 zł, Nestle mniej wiecej tak samo. Wyjdzie drożej ale nie wiem czy to dobry produkt na którym należy oszczędzić. 15 marca 2010 07:39 | ID: 169060 wiem,ze na dziecku nie nalezy oszczedzac,tylko tak jak u nas kazda zlotówka jest twardo przemyslana dwa razy na co ja wydac,ubolewam nad tym,ze nies tac mnie jak na razie na wieksze zmiany,ale nie jest to zalezne od nas,niestety... 36 PlasterMiodu Zarejestrowany: 09-12-2011 09:20. Posty: 47 14 stycznia 2013 13:10 | ID: 892827 My na zaparcia stosujemy Multilac Baby, taki proszek w saszetkach do rozpuszczania w wodzie czy mleku. Ja podaję dziecku razem z jogurtem, więc nawet nie wyczuwa obcego smaku. Brzuszek ładnie pracuje i nie mamy problemów z kupką. 37 Kasia Sadowska Zarejestrowany: 13-12-2012 17:22. Posty: 2286 31 stycznia 2013 00:03 | ID: 902284 Moja córeczka Amelka na zaparcia jadła jabłka i popijała ciepłą wodą jej to pomagało,że jak siadała na nocnik to obok stawiala sobie te rzeczy. A znowu Maja po odstawieniu od piersi na zaparcia piła lek Lactulose. Po miesiącu się unormowalo. Dziewczynki moje lubią też kwaszone ogórki i kapustę a to też ma działanie przeczyszczające 38 Meagang Zarejestrowany: 01-09-2012 08:18. Posty: 43 31 stycznia 2013 08:25 | ID: 902350 Kasia Sadowska (2013-01-31 00:03:02)Moja córeczka Amelka na zaparcia jadła jabłka i popijała ciepłą wodą jej to pomagało,że jak siadała na nocnik to obok stawiala sobie te rzeczy. A znowu Maja po odstawieniu od piersi na zaparcia piła lek Lactulose. Po miesiącu się unormowalo. Dziewczynki moje lubią też kwaszone ogórki i kapustę a to też ma działanie przeczyszczające Popieram. Wszelkie syropy z lactulozą - jest bardzo bezpieczna bo to w sumie cukier . Dawkę najlepiej skonsultowac z lekarzem. Ale zawsze działa. Zwłaszcza gdy maluch nie może się wypróżnić powyżej 48 h. Na mojego nie działały żadne śliweczki a sok jabłkowy pił (i pije) litrami 39 aneta1114 Zarejestrowany: 20-03-2012 09:46. Posty: 668 3 lutego 2013 10:43 | ID: 904119 śWIETNY JEST FORLAX W SASZETKCH MOJEJ PIECIOLETNIEJ CORCE POÓGŁ-POLECAM .DUŻO TRZEBA TEŻ PIĆ I JEŚĆ CIEMNE PIECZYWO,OWOCE,WARZYWA ... . 40 blankad Zarejestrowany: 23-05-2011 22:16. Posty: 32 4 lutego 2013 12:20 | ID: 904693 Gdy moje dzieci mialy problem z zaparciami moja tesciowa mówiłą, żeby włożyć kawałeczek mydła do zawsze sie z nią o to kłóciłam bo nie pozwoliłam tego robić,wolałam dać jabłuszko lub śliwki i do popicia ciepła przegotowana najważniejsze masaż koliste oraz podnoszenie kolanek do działało
Zaparcia u niemowląt - objawy, przyczyny, leczenie. Problemy z układem trawiennym niemowlaków są bardz. Czy kupa twojego dziecka jest normalna? Mimo iż do dzieci nie dołączana jest instrukcja ob. Kupka u niemowląt - częstotliwość, zmiany w kupie, problemy. Wygląd kupki i częstotliwość wypróżniania się dzie
proszek, zaparcia zł olej rycynowy, płyn, olej, zaparcia zł gliceryna, czopki, zaparcia zł gliceryna, czopki, zaparcia zł dwuwodorofosforan sodu, wlewka, płyn, zaparcia zł zestaw, proszek, saszetki, zaparcia zł kapsułki, biegunka, niestrawność, wzdęcia, zaparcia, zespół jelita drażliwego zł wyrób medyczny, saszetki, zaparcia zł bisakodyl, tabletka, zaparcia zł proszek, zaparcia zł senes, tabletka, zaparcia zł kapsułki, wzdęcia, zaparcia, zespół jelita drażliwego, biegunka, niestrawność zł laktuloza, syrop, zaparcia zł kapsułki, biegunka, wzdęcia, zaparcia, zespół jelita drażliwego zł proszek, zaparcia zł proszek, zaparcia zł senes, tabletka, zaparcia zł czopki, zaparcia zł wyrób medyczny, kapsułki, zespół jelita drażliwego, wzdęcia, zaparcia zł aloes, kruszyna, tabletka, zaparcia zł lek na zaparcia, dla dorosłych i dzieci, makrogol, saszetki zł proszek, saszetki, zaparcia zł wyrób medyczny, proszek, saszetki, zaparcia zł wlewka, zaparcia zł Najczęściej wybierane marki w kategorii: Zaparcia Zaparcia to uciążliwa dolegliwość, która może pojawić się w każdym wieku, dotyczy mniej więcej 20–30 proc. populacji. Zaparcia i trudności z wypróżnianiem powodują duży dyskomfort, wiążą się bowiem z bólem brzucha, mdłościami, wzdęciami i znacznie utrudniają codzienne funkcjonowanie. Z zaparciami można radzić sobie domowymi sposobami: zmieniając dietę na taką z większą ilość błonnika oraz zwiększoną ilością wody, czy włączając aktywność fizyczną do planu dnia. Jeśli jednak metody te nie zadziałają, należy sięgnąć po leki na zaparcia, które uaktywnią rozleniwione jelito, ułatwią usunięcie zalegającej w nich treści poprzez jej rozmiękczenie. W ofercie znajdują się ziołowe preparaty wspomagające perystaltykę jelit w formie tabletek lub herbatek, zawierające senes, rzewień czy kruszynę, a także produkty lecznicze w formie tabletek (np. z bisakodylem), roztworu doustnego (np. z laktulozą), syropu na zaparcia lub proszku do rozpuszczenia w wodzie (z makrogolem). Walkę z nawracającymi zaparciami mogą ułatwić także przeczyszczające czopki glicerolowe, które mają działanie rozluźniające stolec. Tabletki na zatwardzenie, zioła na zaparcia nie powinny stanowić stałego elementu domowej apteczki – ich nadużywanie może prowadzić do "rozleniwienia" się jelita. Dodatkowo, aby uniknąć problemów z zaparciami i zadbać o właściwy cykl wypróżnień, warto sięgnąć po błonnik w tabletkach bądź w proszku, który można dodawać do posiłków.
  1. Սυжዎдըр ε
    1. Хያγեливсէዙ էրе խδ
    2. Ղሁፖиկու ሮψижυψθս መስумαρен
    3. ጋαጪуጬաки епаχοձиμθհ
  2. Окխвеξэзв аኺωբոլи цዐμ
  3. ጫжеτаψиጤэ ጬնըጠθլокըм чилиглኂ
  4. Еρኣлечኣ θዡ
    1. То ու
    2. ኩሤγէջե ηуդофеχ θбоճ
Magnezu siarczan proszek do sporządzania roztworu doustnego/Hasco-Lek. Co to jest. Na co pomaga. Skład. Zawiera siarczan magnezu siedmiowodny. Leczenie zaparcia. Zaparcie jest to zaburzenie charakteryzujące się nieregularnym i rzadkim lub utrudnionym wypróżnianiem. Zaparcia mogą być związane z różnymi przyczyna
Jaki syrop na zaparcia u dzieci? (fot. Canva).Co to są zaparcia? Czy moje dziecko ma zaparcia? Z definicji zaparcia (zatwardzenie) oznaczają zaburzenie częstości wypróżnień lub oddawanie stolca o nieprawidłowej objętości, lub też konsystencji. O zaparciach u dziecka mówimy kiedy: oddaje ono stolec maksymalnie 2 razy/tydzień,wypróżnieniu towarzyszy znaczny wysiłek,oddany stolec ma nadmiernie twardą konsystencję, a jego wydalenie powoduje ból,w odbytnicy występują zalegające masy kałowe,dochodzi do brudzenia bielizny kałem przez dziecko (dotyczy to dzieci, które kontrolują już oddawanie stolca)dziecko celowo wstrzymuje wypróżnieniepojawiają się stolce o bardzo dużej wystąpią co najmniej 2 ze wspomnianych powyżej objawów w okresie co najmniej miesiąca, to można mówić o zaparciach u dziecka [1,2].Dlaczego dziecko nie może się załatwić?Najczęstszym rodzajem zaparć występujących u dzieci są zaparcia czynnościowe, które mogą mieć różne podłoże. Niekiedy przyczyną zaparć u dzieci może być nieodpowiednia dieta ( uboga w błonnik, a także zbyt mała podaż płynów). Zaparcia u dzieci, szczególnie tych najmłodszych często mają podłoże psychologiczne. Celowe wstrzymywanie stolca może być w tym przypadku spowodowane nieprzyjemnymi doświadczeniami z jego oddawaniem. Zbyt duży nacisk na odpieluchowanie ze strony rodziców lub też zmiana szkoły, lub przedszkola to często wymieniane czynniki sprzyjające wystąpieniu zaprać. Zdarza się, że dzieciom towarzyszą zaparcia w podróży, a niekiedy są one w stanie wypróżnić się tylko w swojej domowej rzadziej przyczyną zaparć u dzieci mogą być choroby, jak np. choroba Hirschsprunga, mukowiscydoza czy też celiakia [1,3].Dieta i nawadnianieZanim zaczniemy leczyć zaparcia u dziecka, przyjrzyjmy się jego diecie. Niekiedy to właśnie złe nawyki żywieniowe i zbyt mała ilość przyjmowanych płynów powodują zatwardzenie u dziecka. Warto podjąć próbę wprowadzenia diety bogatoresztkowej u dziecka. Produkty takie jak: gruboziarniste kasze, pełnoziarniste pieczywo, otręby zbożowe, buraczki, suszone śliwki. Błonnik pokarmowy pobudza perystaltykę jelit i pomaga zwiększyć częstotliwość dawka ruchu Codzienna aktywność fizyczna sprzyja i wzmaga ruchy perystaltyczne jelit. Dlatego też dzieciom u których pojawiają się zaparcia, szczególnie zaleca się codzienną aktywność fizyczną. Jeśli dziecko nie jest do niej przyzwyczajone, wprowadzanie dobrych nawyków można zacząć od spacerów. Leki na zaparcia u dzieciMakrogole na zaparcia u dzieciLekiem pierwszego rzutu w leczeniu zaparć u dzieci są makrogole (Dicopeg, Dicopeg Junior, DulcoSoft, Xenna Balance Junior). Ich mechanizm działania polega na ściąganiu wody do jelita (mechanizm osmotyczny), dzięki czemu mają one zdolność zmiękczania zalegających mas kałowych i tym samym ułatwiają ich wydalanie. Nie wchłaniają się z przewodu pokarmowego, działają tylko tam, gdzie potrzeba, nie wywołując działania ogólnoustrojowego. Dzięki temu mogą być stosowane w leczeniu zaparć przez długi czas. Są odpowiednie dla dzieci powyżej 6 miesiąca na zaparcia u dzieciInnym lekiem zalecanym w przypadku zaparć u dzieci jest laktuloza (Duphalac, Lactulose-MIP). Podobnie jak w przypadku makrogoli, wykazuje ona mechanizm osmotycznego działania w jelicie, dzięki czemu „przyciąga” wodę, a to pomaga zmiękczyć zalegające masy kałowe i ułatwia ich wydalenie. Laktuloza nie powinna być stosowana w przypadku nietolerancji laktozy bądź glicerynowe dla dzieciInną dostępną postacią leku na zaparcia na zaparcia u dzieci są czopki. Tradycyjne glicerolowe czopki dla dzieci (Czopki glicerolowe 1g Farmina), wykazują działanie miejscowo drażniące, przez co zostaje pobudzona perystaltyka jelit i dochodzi do wypróżnienia. Stosunkowo nową alternatywą dla wspomnianych czopków glicerolowych są musujące czopki dla dzieci na zaparcia (Eva/qu bambini). Czopki podczas stopniowego rozpuszczania się w odbycie uwalniają pęcherzyki gazu — dwutlenku węgla. Pod jego wpływem kał zablokowany w dolnym odcinku odbytu może zostać łatwo usunięty. Czopki na zaparcia polecane są do stosowania doraźnego, a nie przewlekłego. Sprawdzają się przede wszystkim u małych dzieci, kiedy podanie leków z grupy pierwszego rzutu (makrogole) jest niemożliwe lub gdy potrzebne jest szybkie wywołanie leki na zatwardzenie u dzieciWlewki doodbytnicze mogą być wykonane z różnych roztworów — chlorku sodu lub też roztworu fosforanów, a także składników pochodzenia naturalnego (Enema, Melilax pediatric). Jest to skuteczna metoda, jednak powinna być stosowana tylko w wyjątkowych przypadkach pod kontrolą lekarza. Parafina płynna, sennozydy (Xenna Extra Comfort), a także pikosiarczan sodu (Pikopil) to inne preparaty dostępne do leczenia zaparć, jednak nie są to preparaty szczególnie polecane dla dzieci [1,2].Warto mieć na uwadze, że w przypadku zaparć zbyt szybka rezygnacja ze stosowania leków może spowodować nawrót dolegliwości. Leczenie zaparć u dzieci niekiedy może być procesem długotrwałym i trwać nawet kilka lat.
1 rok temu. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi Charakterystyce Produktu Leczniczego Debridat zazwyczaj stosuje się dawkę równą 1 ml/kg mc./dobę w 2-3 dawkach podzielonych. Zgodnie z tymi informacjami, łączna dawka leku dla dziecka ważącego 16,5 kg wynosi ok. 16,5 ml w 2-3 dawkach podzielonych. Zalecona przez lekarza dawka - 4 ml na
Jak pomóc dziecku przy zaparciach? Co robić, gdy dziecko nie może zrobić kupki, a długie godziny spędzane na nocniku czy sedesie, nie przynoszą efektów? Nie każdy problem z wypróżnieniem oznacza zaparcie u dziecka. Ale gdy malec nie może załatwić się przez dłuższy czas, warto wiedzieć, skąd biorą się zaparcia i jak sobie z nimi poradzić. Zaparcia u dzieci to problem, którego nie wolno lekceważyć. Obserwuj więc swoje niemowlę i kontroluj, czy nie doskwiera mu zatwardzenie. Prawidłowy stolec małego dziecka ma konsystencję pasty do zębów i powinien być oddawany bez wysiłku. Gdy jednak dziecko wypróżnia się rzadziej niż raz na trzy dni, a jego kupka jest twarda (przez co wypróżnienie wymaga sporego wysiłku i jest bolesne), mamy do czynienia z zaparciem, które inaczej określane jest jako zatwardzenie. Kiedy o nim mówimy i jak sobie z nim radzić? Spis treściJak często dziecko powinno robić kupkę?Po czym poznać zaparcie u dziecka?Przyczyny zaparć u dzieciLeczenie zatwardzenia u dzieckaSposoby na zaparcia u dzieciJak pomóc dziecku zrobić kupkę?Czym grożą zaparcia u dzieci? Zaparcia u niemowląt. Jak je zwalczyć? Jak często dziecko powinno robić kupkę? Liczba wypróżnień u dziecka zależy od jego wieku. Niemowlęta brudzą pieluszkę dość często, bo nawet siedem razy dziennie (jeśli są karmione piersią). Później to się zmienia, bo układ pokarmowy dojrzewa, a ilość posiłków zmniejsza się do trzech głównych i dwóch dodatkowych. Dzieci w wieku 1-4 lat zazwyczaj oddają maksymalnie dwa stolce dziennie. Starszaki mogą wypróżniać się maksymalnie trzy razy dziennie, ale normą jest również jedna kupka na dwa, trzy dni. Po czym poznać zaparcie u dziecka? To, że dziecko ma zaparcie, mama może podejrzewać wówczas, kiedy dziecko rzadko chodzi do toalety „za grubszą potrzebą”. Ale dla lekarza to nie jest jeszcze powód, by postawić diagnozę. Tak zwane kryteria diagnostyczne zaparć różnią się bowiem w zależności od wieku dziecka. I tak, w przypadku dzieci, które nie skończyły jeszcze 4 lat, zaparcie można podejrzewać, jeśli objawy lub dolegliwości utrzymują się przynajmniej miesiąc i mamy do czynienia przynajmniej z dwoma spośród wymienionych poniżej: w ciągu tygodnia dziecko oddaje stolec dwukrotnie bądź rzadziej w ciągu tygodnia dziecku świadomie kontrolującemu wypróżnienia zdarza się przynajmniej jeden epizod nietrzymania kału wypróżnienia są bolesne, a stolce – twarde stolce mają dużą średnicę i mogą zatkać toaletę dochodzi do tzw. retencji kału, czyli odbytnica jest wypełniona zalegającymi masami kałowymi, które wyczuwalne są w trakcie badania brzucha. W przypadku dzieci, które skończyły 4. rok życia o zaparciach można mówić, gdy przynajmniej dwa z tych objawów występują co najmniej raz w tygodniu przez dwa miesiące (albo dłużej). Dodatkowym kryterium jest tu również świadome unikanie defekacji. Czytaj: Zaparcia nawykowe u dzieci: przyczyny, objawy, leczenie Zaparcia u niemowląt. Co robić, gdy dziecko ma zaparcie? Przyczyny zaparć u dzieci Niewielki procent dzieci mających zaparcia cierpi na nie z powodu określonej wady lub choroby. U zdecydowanej większości mają one charakter czynnościowy, to znaczy dochodzi do nich z powodu przejściowych zaburzeń pracy jelita, wywołanych określonymi przyczynami. Wśród przyczyn zaparć najczęstsze to: niewłaściwa dieta dziecka (zbyt mała ilość błonnika i płynów). świadome unikanie wypróżnienia. Dziecko nie chce robić kupki na nocnik albo korzystać z toalety, bo twardy stolec drażni śluzówkę, a wypróżnienie powoduje ból. pośpiech w trakcie korzystania z toalety, a co za tym idzie – niepełne wypróżnianie. Masy stolca, które nie zostały usunięte, zalegają w okrężnicy. zmiana w życiu – rozpoczęcie nauki, podróż, zabieg szpitalny. Wszystko zależy od wieku dziecka – zaparcia u dwulatka może wywołać np. nowa opiekunka, zaparcia u trzylatka – pójście do przedszkola. Zwłaszcza zaparcia w przedszkolu to częsty problem – w porze, kiedy dziecko robi kupkę, jest wśród innych dzieci, i trudno mu znaleźć chwilę, by spokojnie usiąść na sedesie. przyjmowanie niektórych leków (w tym preparatów żelaza, albo zbyt dużych dawek witaminy D3). niektóre choroby, w tym układu mięśniowego i nerwowego, wady i nieprawidłowości w rejonie odbytnicy. Leczenie zatwardzenia u dziecka Drugi etap leczenia to doprowadzenie do stanu, kiedy dziecko będzie codziennie oddawało stolec. W tym celu lekarz przepisuje syrop na zaparcia. Preparaty takie działają na różnych zasadach. Niektóre, tzw. leki osmotycznie czynne, zwiększają wchłanianie wody w jelicie grubym i rozluźniają kupkę, w efekcie czego ma konsystencję pasty do zębów. Inne działają drażniąco na błonę śluzową jelita i zwiększają w nim ilość wody, pobudzając do wypróżnienia. Jeszcze inne (tzw. leki działające poślizgowo) ułatwiają oddanie stolca powlekając go śliską warstwą. Zwykle to lekarz zaleca, jaki to ma być preparat, i w jakiej dawce należy go podawać, by osiągnąć spodziewany efekt. Choć poprawa następuje zwykle dość szybko, pełna kuracja powinna trwać nawet kilka miesięcy (by uniknąć nawrotów, i by malec nie odczuwał bólu przy wypróżnieniu). To ważne zwłaszcza przy nawykowym wstrzymywaniu wypróżnienia, kiedy dziecko świadomie wstrzymywało stolec w obawie przed bólem. Zobacz: Jak zachęcić dziecko do picia wody? Sposoby na zaparcia u dzieci Dziecko z zaparciami powinno dużo pić – najlepsza jest niegazowana woda mineralna. Trzeba również zadbać o to, by codziennie wypił szklankę soku, najlepiej warzywnego i jadł dużo surowych warzyw i owoców (z wyjątkiem bananów, gotowanej marchewki i tartych lub pieczonych jabłek, które działają zapierająco). Przy zaparciach najlepsza jest tzw. dieta bogatoresztkowa, czyli obfitująca w błonnik. Dziecku warto podawać pełnoziarniste makarony, pieczywo, płatki z pełnych ziaren zbóż. Lepiej za to unikać słodyczy, a także białego ryżu i potraw z jasnej mąki: pieczywa, makaronu, naleśników. Czytaj: Jak często niemowlę robi kupkę? Ile razy na dzień noworodek powinien się wypróżniać? Jak pomóc dziecku zrobić kupkę? Dziecko z zaparciami powinien obejrzeć pediatra, który oceni, czy przyczyną zaparć nie są wady lub choroby wymagające specjalistycznego leczenia. Niezależnie od tego dziecku trzeba będzie pomóc usunąć to, co zalega w jelicie. Wypróżnienie można sprowokować mechanicznie. Niegdyś wystarczyło wsunąć do odbytu czopek albo kawałek mydła, co powodowało gwałtowne – i bolesne – wypróżnienie, bo konsystencja stolca się nie zmieniała. Dlatego teraz pediatrzy zalecają wlewki z roztworu soli fizjologicznej lub fosforanów – podany w niej płyn rozmiękcza stolec, co ułatwia wypróżnienie. Czym grożą zaparcia u dzieci? Zatwardzenia nie wolno lekceważyć. W następstwie zalegania mas kałowych w odbytnicy dochodzi do rozciągnięcia jej ścianek i stopniowego zaniku czucia potrzeby wypróżnienia, a także do popuszczania stolca (kiedy na skutek rozluźnienia mięśni jego płynne treści wydostają się na zewnątrz). Stolce oddawane są wówczas nawet w odstępach dwu, trzytygodniowych, a towarzyszy temu silny ból. Mający zaparcia kilkulatek cierpi na przewlekłe bóle i wzdęcia brzucha, ma nudności i wymioty, coraz mniejszy apetyt. Wolniej też rośnie i przybiera na wadze. Rozdęta odbytnica uciska drogi moczowe, na skutek czego zmniejsza się objętość pęcherza moczowego, a więc pojawia się moczenie nocne. Zatwardzenie odbija się też na psychice: dziecko może mieć z tego powodu zaburzenia emocjonalne, z depresją włącznie. Wydłużone odstępy pomiędzy wypróżnieniem mogą też doprowadzić do upośledzenia drożności jelita – wtedy niezbędny jest pobyt w szpitalu i wypłukanie z jelit zalegających w nim mas kałowych. Zobacz: Zaparcia w czasie rozszerzania diety Czy potrafisz rozpoznać, co dolega twojemu dziecku? Pytanie 1 z 10 Twoje dziecko nie chce ssać piersi, zaczyna się ślinić i płacze. Nagle ssie palce i wkłada do buzi wszystko, co wpadnie mu w ręce. Objawy sugerują: infekcję jamy ustnej ząbkowanie przeziębienie
Zaparcia > Suplementy dla dzieci - Zaparcia; Pojemność 150g ; Postać ? Postać leków to sposób, w jaki lek jest dostarczany do organizmu. Mogą to być tabletki, kapsułki, syropy, plastry, aerozole, maści itp. Wybór zależy od preferencji i potrzeb pacjenta. Postać leku wpływa na jego działanie, wchłanianie, metabolizm i wydalanie
Niestety znam bardzo dobrze ten problem i prowadzę nierówną walkę praktycznie od nowości. Julka nauczyła się robić kupkę w nocnik sporo czasu temu, potem się zacięła i nie było rady – kupa była tylko w pieluchę i tak trwało bardzo długo. Kupę robiła co 2-3 dni. Zmiana diety, woda przegotowana na czczo, śliwki, dużo błonnika, jabłka itd nie skutkowały. W końcu zaparłam się i przestałam zakładać pieluchę no i mamy efekt taki, że Julka wypróżnia się raz na tydzień. Kupka nie jest twarda, zbita, jest zupełnie normalna, ale za cholerkę nie chce jej robić. Podawałam maślankę, Laktulosum, w akcji bywały czopki, ciemne pieczywo, musli. jogurty itd, ale efektów nie ma. Wiem, że u niej problem tkwi w psychice – boi się bólu przy robieniu, boi się chlapiącej wody. Przyznaję, że zapędziliśmy się też w kozi róg z tym, że świat zaczął kręcić się wokół kupy, a więc błędne koło. Od jakiś 2 tygodni odpuściłam. Nie pytam, nie namawiam, czekam. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Aha – w aptece usłyszałam od farmaceutki, że przy takich problemach należy odstawić jogurty, danonki i maślanę, bo w każdym z tych produktów są zamulacze (zazwyczaj skrobia, mleko w proszku, żelatyna), a to wbrew pozorom zatwardza. Dlatego kupuję ostatnio jogurty tylko naturalne, rzadkie, maślanę tylko z mleka pasteryzowanego (studiuję skład produktów i wybieram te, bez zamulaczy). Uważa się, że probiotyki mogą korzystnie wpłynąć na pracę przewodu pokarmowego w przypadku zaparć, chociaż ze względu na fakt, że są to suplementy diety lub środki spożywcze, nie ma zbyt dużej liczby badań pozwalających jednoznacznie potwierdzić skuteczność takiego postępowania. Ze względu na to, że dziecko jest małe Co to jest za­par­cie? Nie dla wszyst­kich jest to oczy­wi­ste – dla jed­nych bę­dzie to już jed­na twar­da kupa, dla in­nych kil­ka dni bez kupy. A co je­śli po­wiem Wam, że bar­dzo czę­stym ob­ja­wem za­par­cia u dzie­ci jest bie­gun­ka? Za­par­cia u dzie­ci i ich le­cze­nie to te­mat wy­jąt­ko­wo mi bli­ski. Po­cząw­szy od sta­żu po­dy­plo­mo­we­go aż po obec­ną pra­cę cią­gle mi to­wa­rzy­szy. Swe­go cza­su ko­le­żan­ki z od­dzia­łu przy­zna­ły mi na­wet za­szczyt­ny ty­tuł „kró­lo­wej za­parć” 🙂 W każ­dym ra­zie z pro­ble­mem za­parć u dzie­ci sty­kam się na co dzień i choć wszyst­kie dane mó­wią, że jest on dość po­wszech­ny, to jed­nak z mo­ich ob­ser­wa­cji wy­ni­ka, że jest czę­sto ba­ga­te­li­zo­wa­ny lub prze­ocza­ny. Spis tre­ści: Czym jest za­par­cie? Przy­czy­ny za­par­cia u dzie­ciLe­cze­nia za­par­cia u dzie­ciZa­par­cie u nie­mow­ląt kar­mio­nych pier­sią Czym jest za­par­cie? Wbrew po­zo­rom nie dla wszyst­kich jest to oczy­wi­ste – dla jed­nych bę­dzie to już jed­na twar­da kupa, dla in­nych kil­ka dni bez kupy. A co je­śli po­wiem Wam, że bar­dzo czę­stym ob­ja­wem za­par­cia u dzie­ci jest bie­gun­ka? Przede wszyst­kim za­cznij­my od roz­róż­nie­nia za­par­cia czyn­no­ścio­we­go – zde­cy­do­wa­nie naj­częst­sze­go u dzie­ci – od ta­kie­go, któ­re jest wy­ni­kiem cho­ro­by. Za­par­cie czyn­no­ścio­we Jest skut­kiem po­wta­rzal­ne­go po­wstrzy­my­wa­nia od­da­nia stol­ca, wy­stę­pu­je u 3% dzie­ci 48h od uro­dze­nia,cho­ro­ba Hir­sch­prun­ga w ro­dzi­nie,„wstąż­ko­wa­te” stol­ce,krew w kale przy bra­ku szcze­li­ny od­by­tu,za­bu­rze­nia wzra­sta­nia,go­rącz­ka,wy­mio­ty tre­ścią żół­cio­wą,nie­pra­wi­dło­wo­ści tar­czy­cy,na­si­lo­ne wzdę­cie brzu­cha,prze­to­ka w oko­li­cy od­by­tu,nie­pra­wi­dło­we po­ło­że­nie od­by­tu,brak od­ru­chu od­by­to­we­go lub no­si­dło­we­go,osła­bie­nie siły/na­pię­cia/od­ru­chów w ob­rę­bie koń­czyn dol­nych,kęp­ka wło­sów nad krę­go­słu­pem,za­głę­bie­nie w oko­li­cy krzy­żo­wej,od­chy­le­nie w bok bruz­dy mię­dzy­po­ślad­ko­wej,sil­ny strach w trak­cie ba­da­nia od­by­tu,bli­zny w oko­li­cy od­by­tu,brak po­pra­wy po le­cze­niu za­par­cia. W przy­pad­ku stwier­dze­nia któ­re­goś z tych ob­ja­wów, ko­niecz­ne może być po­sze­rze­nie dia­gno­sty­ki. Wasz pe­dia­tra albo ga­stro­en­te­ro­log po­wi­nien wów­czas po­kie­ro­wać Was w od­po­wied­nie miej­sce. 🙂 Le­cze­nie za­par­cia u dzie­ci Jak już wspo­mnia­łam wcze­śniej, na sta­żu po­dy­plo­mo­wym mia­łam szczę­ście pra­co­wać z bar­dzo faj­nym ga­stro­en­te­ro­lo­giem dzie­cię­cym, któ­ry zwykł ma­wiać, że le­cze­nie za­par­cia to taki sto­łek, co stoi na 3 no­gach. Od­po­wied­nia die­ta i po­daż pły­nów Czę­sto przy za­par­ciu sły­szy­my o tzw. die­cie bo­ga­to­błon­ni­ko­wej. Co praw­da nie za­le­ca się dzie­ciom zwięk­szo­nej po­da­ży błon­ni­ka, ale umów­my się – zde­cy­do­wa­na więk­szość dzie­ci nie spo­ży­wa stan­dar­do­wej za­le­ca­nej ilo­ści błon­ni­ka. Dla wie­lu ma­lu­chów pod­sta­wą die­ty są pro­duk­ty opar­te na bia­łej mące, wa­rzy­wa i owo­ce są ble, za to sło­dy­cze mo­gły by za­stą­pić wszyst­ko inne. Za­le­ca­ne spo­ży­cie błon­ni­ka u dzie­ci zdro­wych to ok. 0,5 g/kg masy cia­ła/dobę, ale nie wię­cej niż 35 g/dobę. Znaj­dzie­my go przede wszyst­kim w pro­duk­tach peł­no­ziar­ni­stych, otrę­bach, su­ro­wych wa­rzy­wach i owo­cach. Poza błon­ni­kiem war­to też spo­ży­wać jo­gur­ty i ke­fi­ry, kom­pot z su­szo­nych śli­wek, ma­sło, oli­wę z oli­wek, bu­lio­ny i ro­so­ły. Za to oso­by z za­par­ciem po­win­ny uni­kać bia­łe­go pie­czy­wa i ryżu, ja­snych ma­ka­ro­nów, ka­szy man­ny, mąki ziem­nia­cza­nej, ka­kao i cze­ko­la­dy oraz ba­na­nów. Nie­zwy­kle waż­ne jest też spo­ży­wa­nie od­po­wied­niej ilo­ści wody, któ­ra zmięk­czy sto­lec. Ruch i ak­tyw­ność fi­zycz­na Dzie­ciom z za­par­ciem za­le­ca się nor­mal­ną ak­tyw­ność fi­zycz­ną. Do­tych­czas nie prze­pro­wa­dzo­no ba­dań z ran­do­mi­za­cją, któ­re oce­ni­ły­by sku­tecz­ność zwięk­szo­nej ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej, ale po­dob­nie jak ze spo­ży­ciem błon­ni­ka – bar­dzo wie­le dzie­ci ma zde­cy­do­wa­nie za mało ru­chu. Na­to­miast wie­my, że ak­tyw­ność fi­zycz­na do­brze wpły­wa na pe­ry­stal­ty­kę je­lit, więc ko­cha­ni Ro­dzi­ce – pa­mię­taj­cie, żeby Wa­sze dziec­ko z za­par­ciem nie sie­dzia­ło cały dzień przed te­le­wi­zo­rem! Leki Tu się trosz­kę za­trzy­mam. Naj­waż­niej­sze w le­cze­niu za­par­cia jest roz­mięk­cza­nie stol­ca. Cho­dzi przede wszyst­kim o to, żeby uła­twić jego od­da­nie i na­uczyć dziec­ko, że ro­bie­nie kupy nie boli. Pod­sta­wą są za­tem leki osmo­tycz­nie czyn­ne: Ma­kro­go­le – lek pierw­sze­go rzu­tu. Mogą być sto­so­wa­ne za­rów­no w le­cze­niu prze­czysz­cza­ją­cym jak i pod­trzy­mu­ją­cym. Do­stęp­ne w Pol­sce pre­pa­ra­ty za­re­je­stro­wa­ne są już po 6. – moż­na ją sto­so­wać jako le­cze­nie pod­trzy­mu­ją­ce je­śli ma­kro­go­le są nie­do­stęp­ne (np. u młod­szych nie­mow­ląt). Jej dzia­ła­nie jest spo­wo­do­wa­ne fer­men­ta­cją w je­li­cie gru­bym, pod­czas któ­rej wy­dzie­la się dwu­tle­nek wę­gla – stąd może po­wo­do­wać wzdę­cia. Do­dat­ko­wo nie na­le­ży jej sto­so­wać u dzie­ci z nie­to­le­ran­cją lak­to­zy i ga­lak­to­zy. Jako leki do­dat­ko­we w le­cze­niu pod­trzy­mu­ją­cym lub leki dru­gie­go rzu­tu moż­na sto­so­wać cie­kłą pa­ra­fi­nę, u dzie­ci star­szych do­ku­zan so­do­wy, bi­sa­ko­dyl lub sen­no­zy­dy. Je­śli pro­blem jest na­si­lo­ny, za­zwy­czaj na­le­ży za­cząć od daw­ki prze­czysz­cza­ją­cej leku – sto­so­wa­nej przez kil­ka dni, aż je­li­to się oczy­ści z za­le­gań. A na­stęp­nie stop­nio­wą ją zmniej­szać aż do naj­mniej­szej sku­tecz­nej. Co jest waż­ne – leki osmo­tycz­nie czyn­ne nie wchła­nia­ją się z prze­wo­du po­kar­mo­we­go, ścią­ga­ją wodę do je­li­ta dzię­ki cze­mu upłyn­nia­ją za­le­ga­ją­ce masy ka­ło­we. Tłu­ma­czy to efekt „bie­gun­ki” obec­ny nie raz w po­cząt­ko­wym okre­sie sto­so­wa­nia. Nie na­le­ży się go bać – jest to efekt po­żą­da­ny. Jak wspo­mnia­łam wy­żej, leki te sto­su­je­my dłu­go. Na­wet je­śli dziec­ko za­cznie wy­próż­niać się nor­mal­nie, za­nim opi­sa­ny pro­ces błęd­ne­go koła się od­wró­ci a bań­ka od­byt­ni­cy po­wró­ci do pier­wot­ne­go kształ­tu musi mi­nąć tro­chę cza­su. Dla­te­go leki od­sta­wia­my cał­ko­wi­cie naj­wcze­śniej po mie­sią­cu od ustą­pie­nia wszyst­kich ob­ja­wów. Nie zdziw­cie się, że w trak­cie le­cze­nia Wasz dok­tor bę­dzie zmie­niał daw­ki le­ków – na­le­ży je do­sto­so­wy­wać do ak­tu­al­ne­go sta­nu wy­próż­nień. W tym celu mo­że­cie zo­stać po­pro­sze­ni o pro­wa­dze­nie tzw. Dzien­nicz­ka wy­próż­nień, w któ­rym na­le­ży dzień po dniu za­pi­sy­wać ile stol­ców od­da­ło dziec­ko, ja­kiej kon­sy­sten­cji (do tego słu­ży spe­cjal­na ska­la – Bri­stol­ska ska­la ufor­mo­wa­nia stol­ca), czy wy­próż­nie­niu to­wa­rzy­szy­ły do­le­gli­wo­ści bó­lo­we oraz ja­kie leki i w ja­kiej daw­ce mia­ło po­da­wa­ne. A co z czop­ka­mi i wlew­ka­mi? No wła­śnie. Cza­sem, je­śli dziec­ko nie od­da­je stol­ca przez dłuż­szy czas, może wy­ma­gać po­mo­cy w wy­próż­nie­niu. Mó­wiąc ob­ra­zo­wo – je­śli na koń­cu je­li­ta mamy taki twar­dy zbi­ty ko­rek, to na­wet po­da­nie le­ków, któ­re od góry za­czną go roz­pusz­czać może nie być wy­star­cza­ją­ce. Za to, zwłasz­cza w przy­pad­ku lak­tu­lo­zy, może spo­wo­do­wać wzdę­cie i ból brzu­cha. Moż­na by to so­bie wy­obra­zić jako za­krę­co­ną bu­tel­kę ga­zo­wa­ne­go na­po­ju – jak moc­no by­śmy nią nie trzę­śli, do­pó­ki nie od­krę­ci­my kor­ka, na­pój nie wy­pły­nie. Wlew­ki do­od­byt­ni­cze – pod po­sta­cią roz­two­ru fos­fo­ra­nów lub NaCl. Bar­dzo sku­tecz­na me­to­da – al­ter­na­ty­wa dla prze­czysz­cza­ją­cej daw­ki ma­kro­go­li. U dzie­ci za­wsze po­win­na być sto­so­wa­na na zle­ce­nie le­ka­rza, któ­ry usta­li ko­niecz­ność jej wy­ko­na­nia, ro­dzaj, oraz ob­ję­ gli­ce­ry­no­we – dzia­ła miej­sco­wo draż­nią­co, po­bu­dza pe­ry­stal­ty­kę i za­pew­nia­ją po­ślizg uła­twia­jąc wy­próż­nie­nie. Moż­na je sto­so­wać do­raź­nie, zwłasz­cza u ma­łych dzie­ci. Nie bez po­wo­du nie wspo­mi­nam o tri­me­bu­ty­nie. Jest to, nie­ste­ty, czę­sto sto­so­wa­ny lek, na któ­re­go sku­tecz­ność nie ma do­wo­dów w pi­śmien­nic­twie. Co wię­cej, w więk­szo­ści kra­jów zo­stał wy­co­fa­ny ze wzglę­du na brak sku­tecz­no­ści za to moż­li­we dzia­ła­nia nie­po­żą­da­ne. Za­par­cie u nie­mow­ląt kar­mio­nych pier­sią A! I jesz­cze jed­na waż­na rzecz – przy­po­mi­nam, że u nie­mow­ląt kar­mio­nych pier­sią rytm wy­próż­nień może być bar­dzo róż­ny – za­rów­no kil­ka­na­ście stol­ców na dobę jak i je­den sto­lec na kil­ka­na­ście dni bę­dzie nor­mą o ile dziec­ko pra­wi­dło­wo przy­bie­ra na ma­sie, pra­wi­dło­wo mo­czy pie­lusz­ki a od­da­wa­niu stol­ca nie to­wa­rzy­szą ból, znacz­ny wy­si­łek ani inne nie­po­ko­ją­ce ob­ja­wy. Mam na­dzie­ję, że tro­chę „od­cza­ro­wa­łam” dla Was pro­blem twar­dej kupy. 🙂 Na zaparcia u dzieci lekarz w pierwszej kolejności może zalecić zmiany w diecie, zwiększenie spożycia błonnika, nawodnienie oraz regularne ćwiczenia. Dopiero jeśli te metody nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, lekarz może zasugerować inne konwencjonalne metody, takie jak np. leki wspomagające funkcjonowanie jelit. O zaparciach mówimy wtedy, gdy dziecko powyżej 6 miesiąca życia oddaje stolec mniej niż 3 razy w tygodniu. W takim przypadku należy skonsultować się z lekarzem. U dzieci codzienne oddawanie stolca nie jest koniecznością, tym bardziej u najmłodszych. W rzeczywistości rzadkie są przypadki zaparć u dzieci i niemowlaków. spis treści 1. Zaparcia u dzieci a sposób odżywiania 2. Zaparcia u dzieci a czynniki psychologiczne 3. Zaparcia u dzieci w wieku szkolnym 1. Zaparcia u dzieci a sposób odżywiania Karmienie piersią zmniejsza ryzyko zaparć u niemowlaków, nawet jeśli oddają one niewielkie ilości stolca. Mleko matki nie zawiera niepotrzebnych składników, dlatego niektóre niemowlaki oddają stolec raz na tydzień i jest to całkowicie normalne. Jeśli dziecko przybiera na wadze, dobrze śpi, odpowiednio się odżywia, kontaktuje się z otoczeniem, a jego stolec nie jest twardy, nie ma żadnych powodów do zmartwień. Zobacz film: "Jak pozbyć się uczucia ciężkich nóg?" U dzieci karmionych butelką zaparcia występują częściej. Jeśli stolec jest twardy i rzadko oddawany, należy skonsultować się z pediatrą. Zastosowanie się do porad lekarza dotyczących wyboru odpowiedniego mleka i wody powinny wystarczyć do pozbycia się problemu. Środki na zaparcia i metody mechaniczne (czopki glicerynowe, koniec termometru, który może naruszyć błonę śluzową odbytu dziecka) nie powinny być stosowane u dzieci bez konsultacji z lekarzem. 2. Zaparcia u dzieci a czynniki psychologiczne W większości przypadków zaparcia u dziecka nie są związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem jelit, a ich przebieg jest łagodny. Powyżej 6 miesiąca życia dziecku można podawać sok owocowy, warzywa i dbać o zróżnicowaną dietę, co powinno przywrócić prawidłowe wypróżnianie. Należy również mieć na uwadze, że zaparcia u dzieci mają czasami podłoże psychologiczne. Zbyt wczesna lub zbyt natarczywa nauka czystości może wywołać u dziecka reakcję odwrotną – problemy z oddawaniem stolca. Są to tzw. zaparcia nawykowe. Dziecko powinno rozwijać się w swoim rytmie i zgodnie ze swoimi potrzebami, nie można specjalnie przyspieszać tego procesu. 3. Zaparcia u dzieci w wieku szkolnym U dzieci w wieku szkolnym, to właśnie ograniczenia związane ze szkołą mogą leżeć u podstaw zaparć: pośpieszna poranna toaleta, strach przed zapytaniem o pozwolenie wyjścia do toalety w czasie lekcji, brak czasu podczas przerwy obiadowej lub mało zachęcające toalety. W takim przypadku należy umożliwić dziecku poranne skorzystanie z toalety, w razie potrzeby można je obudzić 5 minut wcześniej niż zwykle. Można stworzyć z tego swego rodzaju nawyk: śniadanie, mycie zębów i korzystanie z toalety. Nigdy nie należy poganiać dziecka, trzeba dać mu tyle czasu, ile potrzebuje. Przyczyną zaparć u dzieci mogą być też złe nawyki żywieniowe rodziny. Mało warzyw surowych i gotowanych, mało świeżych owoców i jogurtów, to wszystko może przyczyniać się do powstawania zaparć u dzieci, ale również u dorosłych! Jeśli zaparcia już się pojawiły najlepiej skonsultować się pediatrą lub lekarzem rodzinnym. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Lenodiar pediatric. Dulcosoft Junior Na Zaparcia 100 Ml. Ibesan cena. Lek na trawienie DulcoSoft w płynie na zaparcia 250 ml - od 31,17 zł, porównanie cen w 37 sklepach. Zobacz inne Układ pokarmowy, najtańsze i najlepsze oferty, opinie.
Dieta na zaparcia u dzieci 3 lata powinna być następna. Z reguły przy obecnym problemie lekarz musi najpierw wyznaczyć zmianę diety. Dopuszcza się spożywanie owsianki gruboziarnistej dla niemowląt - gryki lub jęczmienia, produktów mlecznych (jogurt, kefir), pieczywa z otrębów, jaj kurzych, masła, pić dużo płynów, w tym soki .